Serial naprawdę dobry, oryginalny, innowacyjny.
Courteney Cox świetnie gra i równie świetnie wygląda, postać głównej bohaterki fenomenalnie napisana.
A Ian Hart to najprawdziwsza perełka tego serialu, na początku byłam zdezorientowana tą postacią ale potem... normalnie rewelacja! Człowiek niby zwykły ale też niezwykle mądry, w kilku słowach potrafi oddać sedno sprawy, i te jego niesamowite halucynacje....
Jedynie u Josha Stewarta czegoś mi brakowało, niby przystojny, niby ciekawie gra ale miałam jakiś niedosyt, chyba to te oczy dla mnie jakieś takie zamglone, niewidzące, podkrążone...Ale może się czepiam. A sama postać Holta też ciekawie napisana i sympatyczna....mimo wszystko.
Aż szkoda, że nie będzie kolejnych odcinków, naprawdę szkoda....