PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=550100}

Szkoła przetrwania

Man vs. Wild
7,6 19 976
ocen
7,6 10 1 19976
Szkoła przetrwania
powrót do forum serialu Szkoła przetrwania

Kozaczy i świruje na ekranie nazywając to "sztuką przetrwania"... Gdyby ktoś chciał
zastosować się do jego żenujących pomysłów, szybciutko skończył by w plastikowym
worku... o ile w ogóle by go znaleźli.

Powiem krótko: pozer, bufon,Baron Münchhausen to przy Misiu wiarygodny gość...

PRAWDZIWI survivalowcy to np: Les Stroud, Cody Lundin, Dave Cantenbury, Ray Mears,
Les Hiddins (Bush Tucker Man), ich programy i książki mogę szczerze polecić.

Programy Misia mają u mnie bardzo słabe 1

Piorun2323

Gdy pierwszy raz to zobaczyłem - podobał mi się. Ale gdy poczytałem trochę o survivalu i obejrzałem znacznie lepszy merytorycznie "Survivor Man" (również na Discovery), to stało się jasno, że Grylls to tylko efektowna papka, która opiera się na cyrkowych numerach. Śmieszne są te "chwile napięcia" zważywszy na to, że obok jest 20 osób z ekipy + ratownicy. Np. gdy Bear pływa w lodowatej wodzie obok czuwa brygada wojskowych nurków, których oczywiście nie w kadrze nie zobaczymy. W "Survivor Man" widać ile trzeba włożyć wysiłku w zdobyciu żarcia. Facet zakłada 10 wnyków i na drugi dzień nic tam nie ma. Bear zakłada jeden i 5h później ma tłustego królika na obiad - śmiech na sali. Słowem kolorowa papka, robiąca ludziom wodę z mózgu, przez co mogą mieć później wrażenie, że przetrwanie w dzikim środowisku to bułka z masłem.

New_World_Order

Koledzy wyżej dobrze mówią
Dla mnie to jest film akcji a nie szkoła przetrwania , zastosowanie jego efekciarski technik koliduje ze zdrowym rozsądkiem.
Nie mam takiego doświadczenia ani kondycji ale uważanie go za herosa to trochę kpina.
Film oceniam 7/10 tylko ze względu na pierwszy sezon później ino gorzej i coraz sztuczniej ;/
Na pewno polecam
Dwa oblicza survivalu - serial instruktażowy
Przeżyć w dziczy - Mini serial o zwyczajnym gościu który po roku przygotowywań próbuje przetrwać 3 miechy w dziczy , niby sam filmuje itd. tak czy tak bardzo realne podejście do sprawy (nie pomaga mu to że ma z 50kg sprzętu )
Obydwa na YT

A dużo ciekawych skatalogowanych materiałów na http://survivaltube.pl/index.php?option=com_hwdvideoshare&task=categories&Itemid =11


New_World_Order

Ktoś tu chyba nie zrozumiał, jaki jest cel kręcenia tego serialu. Mianowicie - pokazanie, jak przetrwać, jak zdobyć coś do jedzenia, jakie czyhają niebezpieczeństwa, itp. Przecież wiadomo, że w 60 minutach nie zmieściłoby się wszystko - pokazują tylko to najważniejsze. No i oczywiście nie jest to też kręcone z marszu przez cały czas, tylko do czasu, aż Bearowi się uda to zrobić. Czy komuś to przeszkadza? Z tego co czytam na tym forum tak - a dlaczego? Dlaczego się go czepiacie, skoro chce coś pokazać i nauczyć? Robicie z igły widły - czy to ważne, czy ma ekipę ratowniczą? Czy to ważne, czy sceny kręcą niekiedy nawet po kilkanaście razy? Nie kumam w ogóle, o co Wam chodzi. Przecież nawet był odcinek specjalny, w którym sam Bear pokazywał, ile potrzeba WYSIŁKU, by nakręcić odcinek. Co w tym złego?

mcahunter

też nie wiem o co Wam chodzi ... to tak jakby się pastwić nad Pascalem, że rosół ugotował lepiej niż Makłowicz ... trochę luzu, proszę! Wg stereotypów każdy naród ma jakąś "metkę": Amerykanie są tępi, tłuści i patetyczni, Anglicy flegmatyczni etc. za to Polacy hiperkrytyczni ... za to tamci mają chociaż survivalwców ... nasi muszą poczekać na swoją kolej, wtedy zwalimy świat z nóg. :)

ocenił(a) serial na 8
mcahunter

Popieram 2óch panów wyżej . Ktoś mnie wyręczył .

ocenił(a) serial na 5
mcahunter

Hej! Od tego jest krytyka, żeby doskonalić tego typu programy.
Nigdy nie rób tego co Bear, bo on rzeczywiście się zagalopował w swojej megalomanii - przez to stwarza zagrożenie, a nie uczy przetrwania. Jeśli się zgubiłeś w obcym terenie - nigdy nie biegaj jak Bear! To wielki błąd. Bieganie przez dżunglę to istna tragedia. Stracisz oddech i zasłabniesz, bo tam jest mało tlenu. Niepotrzebnie tracisz energię i się odwadniasz. Trzeba iść jak najwolniej, bo jak rozpędzony wpadniesz w gniazdo amazońskich os, to dalej już nigdzie nie dojdziesz. Nie bieda się też na kole podbiegunowym, bo się spocisz i dostaniesz hipotermii.
Tak samo wspinanie się na drzewa, skały, góry, wchodzenie do jaskim, skoki z wodospadów - no to jest idiotyzm na pokaz. Nikt takich rzeczy nie powinien robić, bo są wyczerpujące, niebezpieczne i bezcelowe. To sprzeczność w szkole przetrwania, bo najważniejsza jest ochrona energii i wody w organizmie.

ocenił(a) serial na 6
Piorun2323

A ja traktuję ten serial jako dobrą rozrywkę - ot na zabicie nudy - staje się nawet dobrą komedią kiedy ten facet żre te wszystkie okropieństwa - co najlepiej oddaje mój stosunek do tego serialu to zdanie " PÓŁ ŻARTEM, PÓŁ SERIO ". I nie będę tu wnikał w szczegóły ani z nikim się kłócił. Takie jest moje zdanie.

Piorun2323

Rzeczywiście pozer i bufon.!!

rekord Guinnessa w najdłuższym lataniu w tunelu aerodynamicznym – 1 godz. 37 min. (23 lipca 2008)[4]
przemierzenie zamarzniętego Morza Arktycznego (31 lipca 2003)
w wieku 23 lat został najmłodszym Brytyjczykiem, który zdobył Mount Everest (1998)
jako pierwszy przeleciał motolotnią nad Mount Everestem (2007)
"Highest open-air formal dinner party" – na wysokości niemal 8 tys. m, ubrany we frak, zjadł trzydaniowy obiad przy stoliku zamocowanym do kosza balonu, z którego następnie wyskoczył (2005)
Do tego chyba był jeszcze w angielskich elitarnych służbał i z tego co pamiętam królowa Anglii odnaczyła go medalem jakimś.

BoSs69_filmaniak

No tak ale przecież Les Stroud, Cody Lundin, Dave Cantenbury, Ray Mears,
Les Hiddins (Bush Tucker Man czy tam inni są tacy wspaniali, naturalni;) Żaden z nich nie dorasta Bearowi do pięt. Widziałem tego Lesa strouda, koleś by nie przetrwał 2 dni w terenie a pozuje na eksperta.

ocenił(a) serial na 6
BoSs69_filmaniak

Bear służył 3 lata w brytyjskich siłach specjalnych jako żołnierz 21 Regimentu Rezerwy Special Air Service (S.A.S.) - jedne z najlepszych o ile nie najlepsze siły specjalne na świecie - hamerykanckie Delta itp. to przy nich kpina i śmiech na sali. W 1996 roku miał wypadek spadochronowy w Zambii i złamał kręgosłup w trzech miejscach. Spędził 18 miesięcy w wojskowej placówce rehabilitacyjnej w Headley Court.

No pozer jak ch*j ! Przecież on te wszystkie osiągnięcia i wieloletni dorobek życia tylko na pokaz robił ! Przecież to takie oczywiste ! :P

ocenił(a) serial na 10
corben1

obejrzycie sobie "Uciec do Legii"

Piorun2323

Nie znam się zbytnio na tym ale mi się wydaje to lekko naciągane nie wiem jak ten pan by sobie poradził bez kamery i całej tej ekipy na ekranie widać tylko małe skrawki które są z pewnością przerywane na odpoczynek metody którymi się posługuje też nie wiem czy by się tak normalnie sprawdziły bo mu pewnie uprzednio przygotowano grunt pod program

ocenił(a) serial na 9
GhostDeath

Na pewno poradził by sobie lepiej niż większość z nas...
Program TV ma na celu zademonstrować pewne sytuacje i być może którąś przyjdzie nam kiedyś faktycznie przeżyć, pewnie nie tak spektakularnie ale "a nóż widelec" coś może nam się przydać.

ocenił(a) serial na 9
Piorun2323

Według mnie niedokładnie obejrzałeś programy Beara, on nie pokazuje jak przetrwać w 100% w danej lokalizacji tylko pokazuje metody które zwiększą twoje szanse, cały czas powtarza że najważniejsze w przetrwaniu to jest pomysłowość, kreatywność. Na discovery jest jakiś program w którym grupa przyjaciół wysyła siebie nawzajem w różne rejony a reszta obserwuje jak sobie radzi w danym miejscu. I tam była pewna wypowiedź że najpiękniejsze w tej "grze" (bo traktują to jak zawody) jest to że uczymy siebie nawzajem ktoś czegoś nie wie, widzi i dowiaduje się czegoś nowego tak samo jest tutaj Bear nie musi znać wszystkiego ale zna się na tyle by doradzać innym jak mogą przetrwać. Koleś ma żonę i chyba dwójkę synów i powiem Ci że za żadne pieniądze nie ryzykowałbym życiem czy zdrowiem mając tyle do stracenia (wgl bym nie ryzykował) stąd też pewne zabezpieczenia które są, pomijając fakt że wymaga też tego ubezpieczyciel, producent programu i kto by tam jeszcze nie był w ekipie.

ocenił(a) serial na 5
Piorun2323

Potwierdzam. Pan Bear osiągnął Himalaje megalomanii i brawury - jak na komandosa przystało ;).
Niestety przestaje to być zabawne, kiedy inni zechcą mu dorównać i zaczną jak on biegać po dżungli - żeby umrzeć przez to w ciągu kilku godzin, zamiast poruszać się po niej jak najwolniej - żeby przeżyć.
Albo jak będą chcieli wspiąć się na czubek 30-metrowego drzewa... żeby coś tam zobaczyć... i nic już więcej nie zobaczą, bo w połowie drogi zabraknie sił na powrót.
Jest oczywiście dużo praktycznych i ciekawych porad - nie można powiedzieć, ale rzeczywiście jest w tym więcej gry jednego aktora, niż nauki przetrwania, a wiele pokazów Misia po prostu może ludzi narazić na śmierć lub kalectwo.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones